Home    Studio    Mastering    Artykuły  Remastering Płyt i plików    FAQ    Kontakt    Linki

  

Poniżej zamieszczamy odpowiedzi na najczęściej zadawane przez naszych klientów pytania:

F.A.Q.

Czy po przesłaniu mojego utworu do Waszego studia będę zadowolony z jakości i czy będzie on brzmiał jak inne produkcje profesjonalne np. popularnych zespołów? 

Jeśli tylko ścieżki będą dobrze nagrane, nawet na domowym komputerze i karcie muzycznej, to damy radę wyciągnąć jego brzmienie do poziomu profesjonalnego.  Wiele tu zależy od poziomu artystycznego, to znaczy najlepiej brzmią te utwory, które są super zaaranżowane, zaśpiewane i mają nastrój. Ale nawet słabsze utwory znacznie zyskają dzięki naszemu masteringowi czy miksowi. 

Czy każdy miks utworu muzycznego powinien być odpowiednio zmasterowany? 

Miks nagrania powinien być zawsze odpowiednio zmasterowany, to jest wykończony i wyszlifowany, ponieważ brzmi po tym zabiegu znacznie lepiej. Nawet gdy miks jest bardzo dobry, mastering zawsze może poprawić jakość jego dźwięku.

Mastering doda blasku, siły i przejrzystości Twojemu nagraniu, a przez to sprawi, że zabrzmi ono lepiej niż inne, niemasterowane nagrania.   

Jakie polepszenie dźwięku daje mastering? 

W dzisiejszych czasach branża muzyczna jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o jakość dźwięku nagrań. Uzyskanie najwyższej możliwej jakości wymaga wysokiej klasy sprzętu i najnowszej technologii, przede wszystkim jednak wymaga to dużego doświadczenia i  właściwych zabiegów, jakich wymaga utwór. 

Polepszenie dźwięku przed masteringiem i po masterinu można porównać do różnicy pomiędzy nieoszlifowanym i oszlifowanym diamentem czyli brylantem. Jest ona bardzo duża.  

Czy mastering może zaszkodzić brzmieniu mojego utworu?

Właściwie przeprowadzony mastering nigdy nie zniszczy nagrania. Przeciwnie, sprawi, że zabrzmi ono o wiele lepiej pod każdym względem. Mastering musi być jednak wykonany odpowiednio, gdyż jest to inna dziedzina wiedzy o produkcji muzyki, niż przykład miksowanie. 

Czy można dokonać masteringu w tym samym studiu bezpośrednio po wykonaniu miksu? 

Oczywiście można. Lepiej jednak żeby wykonał to ktoś inny, patrzący na miks obiektywnie. Mastering powinno się powierzyć specjaliście zajmującym sie tym zawodowo. 

Jeśli przykładowo wykonujesz sam "tracking", czyli nagrywanie śladów a potem je miksujesz, to zawsze masz jakiś rodzaj subiektywnego spojrzenia na swój materiał. Dlatego optymalnie nawet już miks powinien być wykonany przez inną osobę, niż sam muzyk nagrywający utwór.

W przypadku masteringu najlepsze korzyści da oddanie miksu do specjalisty. 

Jak prawidłowo przygotować mój materiał do Masteringu?

Podstawa to dobry miks. Nie za głośny, ale staranny i w formacie najlepiej 24 bit 88 200 Hz.

Oto reguły przygotowania miksu:

1 Poziom dający spory zapas głosnosci, optymalnie około - 6 db. Format .wav 24 bit 88 200 Hz.

2 Upewnij się, że wszystkie miksy są dokładnie opisane i zawierają wszelkie potrzebne notatki na temat specjalnych wersji, wyciszeń i kolejności utworów.

3 Najlepiej nie przepuszczać miksów przez żadne programy czy urządzenia typu limiter, kompresor, level maximizer, enhancer itd. Zabieg taki utrudnia pracę przy końcowym Masteringu nagrania, a często powoduje, że jego jakość końcowa będzie niższa.

Wystarczy  postarać się przy miksowaniu, aby głośność wokalu w stosunku do innych ścieżek była dosyć wysoka.  Jeśli nagranie jest  instrumentalne, instrumenty na których nam najbardziej zależy również sporo głośniej.

4 W przypadku gdy nie wiesz jak zmiksować utwór chętnie zrobimy to za Ciebie. Oferujemy przystępne ceny.

5 Zawsze pamiętaj, że mastering jest tak dobry, jak miks pozwala. Innymi słowy mówiąc, po masteringu poprawa będzie zawsze duża, ale aby wykonać zupełnie odlotowy master potrzebny do tego jest odlotowy miks.  

 

Pytanie o najlepszą kompresję na sumie miksu

Witam,

Mam pytanie odnośnie masteringu. Jak poprawnie użyć kompresora lub innych urządzeń, aby nie zmienić proporcji instrumentów i nie zabrać dynamiki? Wiadomo, im większa kompresja tym głośniej, ale i mniej dynamicznie... Jak zachować przyzwoitą głośność i dynamiczność utworu?

Pozdrawiam serdecznie,
M. Górecki



Witam serdecznie,

Dobrze zrealizowane nagrania dają się bardzo mocno podkręcić na wzmacniaczu, wręcz to lubią i słucha się takiej muzyki super, gdy jest głośno. Najlepiej zrealizowana muzyka to ta, którą zawsze chce się podkręcić na wzmacniaczu przy odsłuchu. Warunkiem tego jest właśnie m/innymi odpowiednia kompresja, dzieki niej  utwór dobrze "siedzi" w sensie wyrównania głośności poszczególnych instrumentów, a jednocześnie nie jest za bardzo spłaszczony czy nie "pompuje". Jeśli chodzi o "pompowanie" to trzeba odpowiednio ustawić tu parametr "release" w stosunku do tempa i charakteru utworu.

Jeśli dynamika utworu jest zbyt duża, to nie brzmi on najlepiej przy odsłuchu, na niskim poziomie głośności wydaje się, że jest za cicho, gdy mocno go podkręcimy wydaje się nierówny, nie brzmi dobrze  gdy jest głośno. Super brzmienie to takie, które na dużej mocy wydaje się  być jedną całością, z wyrównaną dynamiką i odpowiednio dobraną zawartością tonów niskich, średnich i wysokich.

Nie można podać najlepszych ustawień kompresora do ustawienia optymalnego brzmienia miksu. Wszystko zależy od samego utworu. Niektóre utwory są super zmiksowane i mają bardzo dobre brzmienie już na etapie samego miksu, wystarczy nieco podnieść głośność limiterem i ewentualnie poprawić stereo i minimalnie skorygować balans tonalny za pomocą equalizera. Jest jednak wiele miksów, zwłaszcza tych, które powstają na sprzęcie cyfrowym, takim jak komputery i oprogramowanie, które mają bardzo dużą dynamikę, co nie zawsze brzmi najlepiej i te utwory wymagają odpowiedniego osadzenia ich dynamiki i polepszenia brzmienia za pomocą kompresji. Każdy utwór czy realizacja wymaga innych ustawień kompresora i to mozna zrobic tylko na ucho. Warunkiem jest odpowiedni odsłuch i doswiadczenie. 

Nie istnieje coś takiego jak "najlepiej brzmiące pluginy VST" czy "najlepszy sprzęt" (hardware).  Najlepszy sprzęt czy wtyczki VST to to, co posiadamy i dobrze znamy, oraz potrafimy odpowiednio wykorzystać ich możliwości. 

Jak uzyskać dobrze brzmiącą stopę w miksie w styli Club, House czy szeroko pojętym techno?
Czy wielokrotne przepuszczenie sygnału przez urządzenia lampowe może jeszcze bardziej poprawić jakość dźwięku? 

Co do pytania o lampy- przepuszczać przez lampy dużo razy....

W epoce klasycznych nagrań analogowych zwłaszcza na początku (okres do połowy lat 60) powszechne były urządzenia lampowe. Magnetofony, konsolety mikserskie i efekty były konstruowane wyłącznie na lampach, gdyż tranzystorów po prostu nie znano, lub były one w początkowej fazie rozwoju. Tak więc, sygnał przechodził kilka razy przez układ lampowy już w momencie nagrania, a ponieważ często zgrywano kilka ścieżek na inny magnetofon w celu oszczędzania miejsca na taśmie (liczba ścieżek była bardzo ograniczona), więc można powiedzieć że efekt lamp się zwielokrotniał. Powodowało to wprawdzie naturalne nasycenie i ożywienie brzmienia, ale narastały też szumy i zniekształcenia. 

Powiedzmy że jedno czy maksimum dwukrotne przegranie materiału dawało pewne korzyści. W ten sposób realizowane miksy brzmiały bardzo muzycznie już w momencie tworzenia. Ale większa ilość kopii pogarszała tylko brzmienie.

Aby uzyskać dobrą stopę:

1 sam sampel musi być dobry i bliski tego, co chcemy uzyskać
2 dobrze jest złożyć 2 sample na 2 ścieżkach, jeden niski dla basu a drugi, bardziej  ostry, dla klangu i odpowiednio je zmiksować
3 kompresja, najlepiej brzmiące miksy bębnów w muzyce rockowej, metal, oraz club/techno są silnie skompresowane
4 Eq- podciąć dół od 40 Hz, uzyska się więcej energii w słyszalnym paśmie
5 Bębny w dzisiejszej muzyce są tak ważne, że często reszta instrumentów jest ich oprawą. Dlatego dobrze jest zaczynać nasz miks od właśnie bębnów i obudowywać je delikatniej brzmiącymi syntezatorami, wkleić wokale, a na końcu użyć efekty i przejścia, wybuchami itp.

 

Jak posługiwać się equalizerem przy miksowaniu utworu, aby uzyskać najlepsze brzmienie na ścieżkach?

Najlepsze brzmienie powstaje w momencie odpowiedniego wyboru barwy instrumentu, rodzaju mikrofonu dla wokalisty, czy brzmienia dla syntezatora. Ale to nie wszystko. Barwy muszą być odpowiednio łączone ze sobą w taki sposób, aby kilka instrumentów brzmiało kontrastowo jeden na tle drugiego. 

Przy użyciu Eq trzeba eksperymentować i miec dobry odsłuch w studiu. Można np przesuwać podbicie/obcięcie pewnej częstotliwości wartością frequency po to, żeby usłyszeć w którym miejscu equalizer daje nam to co chcemy uzyskać ze ścieżki... np aby wyeliminować
jakiś brzydki dźwięk w gitarze to nastawiamy wąską dobroć Q i gain na minus, np -6 db i przesuwamy częstotliwość starając się usłyszeć w którym miejscu najlepiej eq wycina ten
brzydki dźwięk.

Albo, jeżeli chcemy uwypuklić coś w nagraniu, powiedzmy że znaleźć jakąś charakterystyczną cechę instrumentu czy głosu, to wtedy DODAJEMY gain na około 6db i wąskie Q (nie za wąskie, bo wtedy utracimy naturalność brzmienia) i przesuwamy tak, żeby usłyszeć w którym miejscu jest efekt podkreślenia charakteru tego instrumentu czy głosu.

Pamiętajmy, że wysolowany instrument moze wydawać się że nie brzmi najlepiej, ale ten sam instrument w zestawieniu z jakąś inną ścieżką czy głosem może dawać wspaniały efekt brzmieniowy...

Chciałbym zmasteringować moją najnowszą płytę, która jest wynikiem wspólnej pracy wszystkich członków zespołu i realizacja której była dosyć kosztowna.
Czy jest możliwość wspólnego ustalenia brzmienia końcowego naszej płyty i ewentualnych korekt, tak, aby uzyskać najlepsze brzmienie?

Oczywiście, wszystko jest do wypracowania, korekcji, dociągnięcia.

Na jakich programach obecnie tworzy się muzykę w najlepszych studiach nagraniowych świata? Jakie pluginy VST stosują najlepsi D.Jaye i producerzy techno, tacy jak Timbaland, Babyface, Juan Atkins czy Eddie ''Flashin'' Fowlkes? Czy stosują oni sprzęt analogowy czy cyfrowy? Które sequencery audiomidi, takie jak Cubase, Nuendo, Logic Audio Pro, Pro Tools, Nuendo, Cakewalk Sonar, Fruity Loops są obecnie uważane za nalepiej brzmiące?

Entuzjaści audio dzielą sie w zasadzie na 2 szkoły- jedna twierdzi, że różnic w dźwięku
cyfrowym nie ma i być nie może, bo to są tylko zera i jedynki, a to, jak brzmi miks zależy od
tego, co my robimy z wtyczkami, ustawieniami, itd. Inna szkoła głosi, że przeciwnie,
programy mają zawsze swoją własną charakterystykę brzmieniową. Od dawien dawna, w
społeczności audio najwyżej były cenione 2 programy pod względem brzmienia : Saw Studio i
Samplitude Sequoia. Najwięcej kontrowersji budziły zawsze Cubase\Nuendo, Reason oraz Ableton
Live. Reason kiedyś miał chyba najsłabsze brzmienie, od wersji 4 poprawiło się ono dosyć
znacznie. Ableton Live w zasadzie też zrobił krok czy nawet 2 kroki do przodu w sensie lepszego brzmienia swojego silnika audio. Ja osobiście jestem bardzo wyczulony na brzmienie, gdyż mam dużo do czynienia z miksami realizowanymi na najróżniejszym oprogramowaniu jak Steinberg Cubase, Cakewalk Sonar, Adobe Audition (dawniej Cool Edit Pro), Reason, Reaper, Fruity Loops i wiem z doświadczenia, że
programy brzmią rzeczywiście bardzo różnie. Analizę dlaczego tak się dzieje zostawmy
informatykom, ale nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Wg. mnie świetnie brzmią np. Fruity
Loops, Pro Tools, Audition (Cool Edit Pro), a dużo gorzej np. Cubase/Nuendo. Robiłem nawet
kiedyś eksperymenty z brzmieniem tego samego miksu w różnych programach jak Saw Studio,
Reaper, Sequoia, Cubase i rzeczywiście różnice były, i to znaczne. A różnic tych z punktu widzenia czysto programowego byc nie powinno.

Moje zdanie na temat słabego brzmienia Cubase nie są odosobnione, wiele forów amerykańskich
a również i polskich o tym pisze. Ale jeśli ktoś naprawdę uzyskuje dobre wyniki na jakimś
programie to powinien przy nim pozostać. Zasada: "To dobre, co działa dla mnie" powinna być
zawsze stosowana.

Odnośnie Pana pytania czy te produkcje superprofesjonalne są robione na programach, czy
jednak na urządzeniach i procesorach sprzętowych powiem, że obecnie mamy mniej więcej następujący rozkład procentowy wśród naprawdę profesjonalnych studiów (nie licząc domowych i
półprofesjonalnych) :

-Studia pracujące na sprzęcie w pełni analogowym - magnetofony, konsolety analogowe 3%
-Studia pracujące na sprzęcie mieszanym, np. rejestracja komputer, ale miks zewnętrzny na
konsolecie analogowej lub cyfrowej 75 % (zdecydowana większość studiów nagraniowych).
-Studia pracujące tylko na sprzęcie komputerowym i programach, nie licząc toru wejścia, czyli
przedwzmacniaczy mikrofonowych, itd. 22%

Procentowo stale rośnie liczba studiów w pełni programowych. Studia pracują na sprzęcie
mieszanym, ponieważ po prostu go mają z dawniejszych czasów, starsi realizatorzy mają swoje
nawyki, trudno im się pozbyć czegoś, co dobrze znają i lubią. Ale nie znaczy to, że "klocki"
są jednoznacznie "lepsze". Są nawet pod wieloma względami gorsze. Ale wielu ludzi woli np.
gałkę pod palcami niż myszkę. Istnieje jednak wiele softwarowych pluginów, na których
można osiągnąć jak najbardziej "analogowe", ba, vintagowe brzmienie :-). Zresztą dobry
realizator potrafi osiągnąć odpowiednie brzmienie na każdym sprzęcie, bo to właśnie człowiek
jest najważniejszy w tym łańcuchu, a nie sprzęt. Liczy się ucho i kreatywność. Bardzo ważny
jest też odsłuch, chodzi o to, żeby realizator słyszał , co robi i miał dobry punkt porównawczy w stosunku do najlepiej zrealizowanych miksów wychodzących spod ręki najlepszych realizatorów świata.

Dzisiaj kieruję moje pytanie jeżeli chodzi o Mix wokalu.Co można jeszcze zrobić, żeby mój wokal był bardziej wyraźny, ale jednocześnie "gładki" i przyjemny, taki ciepły można powiedzieć....

Ja sam robię tak:
-Center Wave
-Eq
-Eq Izotope Ozone
-Compresor
-Reverb z funkcją Eq
I co można jeszcze do tego zrobić żeby wokal był wyraźniejszy i jednocześnie ciepły?

Chciałbym uczulić Pana na taką rzecz, że nie istnieje coś takiego jak sztywno pojęty i jedynie prawidłowy miks wokalu, basu, fortepianu czy banjo. Wszystko jest uzależnione od stylu muzyki, rodzaju podkładu, funkcji jaka wokal (czy jakikolwiek inny element miksu) w nim pełni, i innych czynników. W dodatku nasza procedura miksowania wokalu będzie się znacznie różniła w zależności od typu mikrofonu, przedwzmacniacza i karty dżwiękowej, czy rodzaju rejestratora, jaki został użyty. Krótko mówiąc nasze postępowanie będzie zależało w pierwszym rzędzie od jakości nagrania ścieżki wokalu, jaką dysponujemy w naszym miksie, a po drugie od stylu utworu, nad jakim pracujemy.

Pierwszym etapem zatem będzie właściwa ocena jakości wokalu, którym tak naprawdę dysponujemy. Aby to usłyszeć musimy mieć dobry odsłuch, czyli głośniki i wzmacniacz, które oddadzą nam prawdziwe brzmienie nagrania. W przypadku monitorów studyjnych nawet z wyższej półki cenowej również mamy do czynienia z odchyłkami brzmieniowymi, dlatego musimy dobrze poznać nasz odsłuch i mieć również jakąś referencje brzmieniową, w postaci np. dobrze nagranego utworu ze świetnie brzmiącym wokalem, którym kierować się będziemy jako punktem odniesienia do naszego własnego miksu.

Najlepszy mikrofon wokalowy to taki, który nie eksponuje nadmiernie góry pasma, a więc głoski
ostre, takie jak s, cz, sz, z itp nie będą podbite już w momencie nagrania. Ma tu również znaczenie jakość przedwzmacniacza, którego używamy do tego mikrofonu, jego ustawienia i typ brzmienia. Dobry mikrofon na wokal to niekoniecznie mikrofon pojemnościowy. wielu słynnych wokalistów takich jak Mick Jagger czy Tina Turner pracuje na mikrofonach dynamicznych, które po prostu lepiej pasują do charakteru ich wokalu.

Drugą sprawą przy miksowaniu wokalu jest rodzaj instrumentacji, podkładu, na tle którego brzmi ten wokal! Powiedzmy, że mamy dość ciemno brzmiący podkład instrumentalny o nie rzucających się w oczy liniach syntezatorów czy łagodnych gitarach i okrągłym, łagodnym basem. Wtedy miksowany wokal powinien zawierać trochę ostrzejszych głosek, gdyż doskonale uzupełni ogólne pasmo akustyczne utworu i na zasadzie kontrastu w bardzo przyjemny sposób będzie odcinał się od reszty. Jeśli natomiast mamy do czynienia z ostrym, przenikliwie brzmiącym podkładem wokal powinien być wmiksowany głośno, ale procesowany w taki sposób aby nie był zbyt ostry, gdyż tych ostrych dźwięków mamy już mnóstwo z innych instrumentów i miks stałby się za bardzo metaliczny i nieprzyjemny dla ucha.

Przykładem świetnie zrealizowanego wokalu o doskonale dobranych ostrzejszych wybrzmieniach pogłosu, jest płyta Whitney Houston "My Love Is Your Love". Z kolei przykładem artysty dysponujacego świetnym brzmieniem wokalu z bardziej ostrym podejściem do jego miksowania jest Tupac Amaru Shakur, legenda rapu, jeden z najwybitniejszych raperów w historii gatunku.

Tak więc, w zależności od podkładu i rodzaju utworu mamy zupełnie inne podejścia w miksowaniu wokalu. Do tego dochodzi jeszcze styl muzyki, charakter melodii i to też znacząco wpływa na processing wokalu.

Jeśli więc przy miksowaniu wokalu możemy postawić jakąś regułę to tylko taką, że wokal musi pełnić logiczną funkcję w nagraniu, w zależności od typu muzyki, tempa, instrumentacji i linii melodycznej. Wokal musi odpowiednio współpracowac z resztą nagrania, tak, aby wraz z podkładem utworzyć całość.

Kolejna sprawa, jaka jest ważna to typ pogłosu. Jeśli w ogóle stosujemy pogłos na wokalu (a to robi się bardzo często), to charakter pogłosu musi dopełniać wokal, najlepiej, aby barwowo nieco kontrastował z barwą ścieżki wokalowej. Na przykład, jeśli nasza główna ścieżka wokalowa brzmi ciepło, okrągło, jest dosyć ciemna, ale nasycona w brzmieniu, to jeśli dodajemy do niej pogłos powinien on być znacznie jaśniejszy, może nawet eksponować głoski ostre, przy delikatnym pogłosie wysokiej jakości da to bardzo przyjemny efekt ozdobienia tego wokalu lekko wyeksponowanymi głoskami syczącymi jak właśnie s, cz, itd.

Jeśli jednak mamy w utworze ostre blachy, to należy unikać ostrego wokalu, starać się go raczej złagodzić i zaokrąglić.

Standardowy układ efektów na insercie ścieżki wokalowej to kompresor, symulator taśmy czy jakiś inny ocieplacz brzmienia, equalizer, limiter. Podstawą są tutaj jeszcze bardzo dobrze skonfigurowane efekty typu send, to jest pogłos, delay, efekty typu chorus, phaser, flanger. W muzyce techno możemy stosować najprzeróżniejsze filtry, zniekształcacze typu distortion, harmonic exciter itd. Oczywiscie profesjonalna realizacja wokalu wymaga tez częstego stosowania automatyki takich parametrów jak poziom wysyłki na echo/delay, dynamiczna zmiana filtrów w muzyce club\techno, oraz generalnie "volume riding", czyli automatyka poziomu głośnosci w zależności od potrzeby.  

Jakie najlepsze pluginy VST na ściezkę wokalną? Tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi, możemy uzyskać bardzo interesujące efekty stosując bardzo rózne efekty VST z róznych firm. Przykładowo na naszym polskim rynku znakomite produkty rozpowszechnia firma PSP (Professional Sound Projects), która już dawno temu wypuściła swietny pakiet PSP Mix Pack, a następnie Mix Pack 2. Pakiety te zawierają w zasadzie wszystkie niezbędne procesory do uzyskania profesjonalnie brzmiącego miksu, wliczając w to oczywiście miksowanie wokalu. PSP wypuściło też interesujący kompresor Oldimer, który również doskonale nadaje się na ścieżki wokalu. Jest to bardzo chwalony procesor przez tych realizatorów dźwięku, którzy chcą uzyskać efekt analogowego ciepła i zbliżyć się jakością miksu do klasycznych analogowych wzorców. Z kolei pakiet Waves zawiera świetny kompresor wokalowy Rvox (Waves Renaissance Vox), który jest łatwy w zastosowaniu i doskonale sprawdza się na ścieżkach wokalnych. Możemy też stosować 2 inne wtyczki z pakietu Waves - Rcomp (Waves Renaissance Compressor) oraz Raxe (Waves Renaissance Axe). Ten ostatni służy wprawdzie w założeniu do gitary, ale daje świetne rezultaty w podniesieniu jakości dźwięku ścieżek wokalnych.

Również godne polecenia firmy Waves są Waves SSL, Waves VComp Vintage Compressor Plugin, Waves VEq, jak również pakiety takie jak Eddie Kramer, Waves CLA Bundle, API Collection, JJP Analog Legends, czy Maserati Bundle.    

Inne pakiety też są wystarczająco dobre, aby uzyskać profesjonalną jakość miksu i świetne brzmienie wokalu, np. pluginy Izotope Ozone, URS Strip Pro, Stillwell Audio plugins Bundle czy Ultrafunk vst plugins.

Popularne programy takie jak Cubase, Nuendo, Cakewalk Sonar, Fruity Loops, Reason, Reaper, Samplitude, Ableton Live, Pro Tools, Emagic Logic Audio, Cool Edit Pro (Adobe Audition), Sony Soundforge, Steinberg Wavelab również zawierają akceptowalne pluginy VST i Direct-X, których jakość jest wystarczająca do wykonania profesjonalnie brzmiącego miksu. 
Co ciekawe, wiele z darmowych pakietów VST zawiera bardzo dobre procesory mogące znacznie poprawić jakość miksu, godnym uwagi pakietem są wtyczki VST firmy Antress (Modern VST plugins).

Prawdziwy profesjonalizm w realizacji dźwięku dotyczy ludzi... a nie sprzętu. Profesjonalista dobierze sobie taki sprzęt, lub takie wtyczki, lub jedno i drugie, aby uzyskać najlepszy możliwy efekt.


Witam. Czy robiąc miks utworu przed masteringiem używać equalizery i kompresory oddzielnie na każdy instrument ?


Tak, używając eq i kompresji na każdy instrument możemy uzyskać lepsze dopasowanie elementów miksu do siebie.

Kiedy używamy EQ i kompresji warto starać się kontrastować ze sobą ścieżki, np jak mamy miękko brzmiący syntezator warto znaleźć mu "parę" w postaci ostrzejszego, dopełniającego go brzmienia jakiegoś instrumentu.

Jaka techninka produkcji muuzycznej jest najlepsza aby osiągnąć profesjonalne rezultaty? Jakie znaczenie ma tu mastering? Czy masterem da się sprawić aby stereo w utworze było jeszcze wyraźniejsze? Czy można również poprawić stereofonię nagrania?

Zdecydowanie tak. Mastering potrafi znacznie poprawić nagranie, ale nie oczekujmy cudu jeśli mamy do czynienia ze złym nagraniem mastering nie sprawi, że zabrzmi ono wspaniale. Stereo jest dość podstawową sprawą do poprawy w masteringu.  Służą do tego zarówno sprzętowe jak programowe procesory stereo, działające na róznóch zasadach, zarówno spektralnej jak przesunięć fazowych itd, ale po poświęceniu nieco czasu i przyłożeniu się do tego można zdecydowanie poprawić stereofonię nagrania, a nawet sprawić że nagranie mono będzie brzmiało w stereo, może nie tak dobrze jak prawdziwy miks stereo, ale prawie.. :-0

Czytałem, że miks do masteru powinien mieć -2 do -3 dB. Czy jeśli wyjdzie
zbyt głośny lub cichy, to można go znormalizować do odpowiedniego poziomu
programem typu WaveLab?

 

Tu chodzi głównie o to żeby miks nie był zbyt głośny na tyle że traci sie juz wierzchołki, czyli dochodzi do przesteru. Zbyt cichy może być, z normalizacją oczywiście nie ma problemu, tak optymalnie należy miksować właśnie zostawiając sobie zapas około 3-4 db, no w jakimś tam momencie może osiągnąć mniej, ale generalnie przynajmniej taki zapas. Dlatego raczej trzeba unikać kompresora na sumie czy limitera, bo one wprowadzają nieodwracalne zmiany w dźwięku często go degradując. Poza tym jak nie ma kompresora to zmusza nas to to staranniejszej pracy nad równym wybalansowaniem ścieżek, co daje lepszy całościowo miks.
 

Zapisując miks do formatu wav w FL Studio w rubryce Quality da się zaznaczyć
takie opcje: dithering, HQ for all plugins, disable max poly. Nie zaznaczam nic
bo niecałkiem wiem na co to ma potem wpływ. Czy może jednak powinienem
zaznaczać którąś z tych opcji? wiem mniej więcej do czego jest dithering, ale
tym chyba Pan się zajmuje.

 

HQ for all plugins jak najbardziej powinno byc zaznaczone. Bedzie renderować się wolniej ale lepiej, przynajmniej teoretycznie. Oczywiście nie znaczy to, że bez tego to jest tragedia, różnice są raczej trudne do usłyszenia. Disable max poly to zależy od mocy procesora, jeśli komputer jest w miarę nowoczesny to nie musi byc zaznaczone, chyba że pracujemy na słabej maszynie rzedu Pentium IV 900 Mghz czy coś takiego. A dithering nie powinien być absolutnie zaznaczony, bo jest on tylko dla finalnego masteru,. Jesli z nagraniem ma być jeszcze coś robione, to nie należy go uzywać.

-w tym samym okienku jest jeszcze: sampler interpolation, który ustawiony
jest na 64-point sinc... i nie mam pojęcia co to znaczy?
Ta opcja raczej nie powinna byc zmieniana chyba że coś dzieje się niedobrego z jakością renderu.
Interpolacja jest to proces, który służy do wypełniania pustych miejsc w przebiegu krzywej fali, a ściślej pomiędzy znanymi punktami określajacymi przebieg tej fali. Linear daje najsłabszą jakość, ryzyko szumu, ale jest najszybsza. 6 point Hermite jest najlepsza do szybkiego, ale w miarę dobrego eksportowania szkiców naszej pracy. Do optymalnego renderu służy metoda 64 wzwyż, przy czym im więcej tym lepiej, ale dzieje się to kosztem szybkości. Musi pan wypróbować, jak to bedzie na pana sprzęcie pracować, osobiście polecam 64 lub 128.
-często używam zewnętrznych sampli i niektóre z nich (najczęściej kick) mają
w sobie szum, niezbyt głośny, ale da się słyszeć. Czy w trakcie masteru jest
Pan w stanie to usunąć?

Szumu z sampli stopy w miksie raczej nie można usunąć, przynajmniej ja nie znam takiej 100% skutecznej  metody. Z drugiej strony jeśli taki kick brzmi interesująco, to można zaakceptować trochę szumu, który prawdopodobnie zgubi się w nagraniu. Jesli szum jest na końcu sampla, można go bardzo łatwo zbramkowac za pomocą noise gate, skracając manualnie sample, czy uzyc po prostu edytora audio takiego jak Sound Forge, Wavelab czy Cool Edit Pro.

-czy utwor z gatunku techno (chodzi mi o prawdziwe techno, schranz) ma inne zasady
masteru niż trance'owy kawałek?

Hmmm...., to zależy od wizji artysty i stylu, jaki chce lansować. Wg mnie trance nie powinien brzmieć zbyt ostro, jak sama nazwa wskazuje ma transować, kołysać, hipnotyzować słuchacza, a więc blachy powinny brzmieć raczej miękko, całość powinna być lekko zawoalowana. Z kolei typowe Techno jest z założenia stylem ostrym, bardzo dynamicznym i w zasadzie z całej muzyki chyba najbardziej wymagającym w sensie poziomu, ostrości, itd. Dlatego ten gatunek można potraktować nieco ostrzej, niż typowy trance. Ale tak do końca reguł nie ma, jak powiedziałem wszystko zależy od wizji, zamysłu, smaku. Ja osobiście nie lubię zbyt przejaskrawionych utworów, zbyt twardo czy metalicznie grających, dlatego, że szybko meczą, wolę raczej lekki niedosyt, np blachy, niż jej przesyt. Na słuchacza działa to tak, ze jak ma lekki niedosyt to po prostu podkręca głośność. A jak jest wszystko zbyt nachalnie i ostro to raczej chce się to ściszać :).

Witam,
Mam pytanie

Jestem użytkownikiem programu Fruity Loops, chciałbym robić muzykę techno i często mam tak, że mam pomysł na kawałek,  ślęczę przed komputerem całymi tygodniami i nie mogę dobrać do siebie sampli (a mam ich ponad 20 000 w bdb jakości) tak, żeby pasowały do siebie i czy jest jakiś na to sposób, bo wątpię, żeby każdy producent siedział przed komputerem tyle czasu, żeby dobrać do siebie kika, suba, hihatsy czy ridle.
jak to możliwe, to proszę o odpowiedź.
 

Witam,

Każdy producent musi mieć zorganizowany swój warsztat. Musi go dobrze poznać do tego stopnia, aby nie myślał nad kwestiami technicznymi podczas tworzenia muzyki. Jest niemożliwe zrobić coś naprawdę dobrego co chwile sie rozpraszając nad czymś, co nie możemy lub nie potrafimy zrobić.
W przypadku jakiejkolwiek produkcji, także na FL jest ważne, aby naprawę dobrze sobie wszystko skatalogowac i poznać to. W momencie jak mamy już to zrobione tworzenie staje się po prostu czystą przyjemnością.

Proszę sobie po prostu wyznaczyć jakieś ramy czasowe, w trakcie których pozna Pan dokładnie co i gdzie Pan ma i wtedy będzie dużo łatwiej. Kolejnym krokiem po zrobieniu tego będzie opracowanie sobie szablonu startowego z gotowymi ścieżkami i ustawieniami, od którego będzie Pan zaczynał każdy nowy projekt. Pozwoli to na koncentrację za każdym razem na jednym startowym układzie ścieżek i brzmień, który można oczywiście w trakcie rozwijania projektu dowolnie zmieniać i rozszerzać.

 

Dzień dobry

Czy ma pan wiedzę w jaki sposób albo ogólnie co jest używane (czy są to np. jakieś konretne przetworniki AD DA) lub inne analogowe sprzęty żę produckje komercujne mają ten dzięw taki soczysty, brylantowy, bardzo wyska jakość, zarazem naturalna w swoim brzmieniu może śpiewać dziecko lektor mówić w rerklamie i tak ten dżwźk brzi inaczej rak właśnie profesjonalnie. Jak oni to robią żeby to uzyzskać.

Probowałem wtyczek, używać basów inaczej miksować jest to poprawne dość dobrze brzmi ale nie ma tej jakości dzwźku co na płytack komercyjneych czy w radiu lub telewizji?

Może mastering anaglowy używają jakiś przetworników pluz innych kompresorów masteringowych?

POzdrawiam

Damian Grzegorczyk

 

Dzień dobry,

Poruszył Pan tu główny problem jakim jest dobre brzmienie uzyskiwane przy pomocy komputera i wtyczek. Można by właściwie napisać na ten temat spora książkę, ale w kilku zdaniach można powiedzieć to tak:

Komercyjne produkcje z soczystym brylantowym i pełnym brzmieniem podlegają bardzo dużemu procesingowi -, wcale nie jest to efekt wysokiej jakości przetworników  AD-DA choć i to ma swój wpływ. Ale przede wszystkim jest tu ukryta wiedza realizatorów. Generalnie wygląda to tak, że gdy nagrywamy sobie prosto w kartę dźwiękową albo  poprzez jakiś tani, nieregulowany przedwzmacniacz mikrofonowy, to dźwięk ten jest bez wyrazu. Gdy miksujemy te ścieżki, to wychodzi nam taka gąbka, bez uderzenia i soczystości.

Dlatego zasada 1: ścieżki muszą być uformowane, nagrane z użyciem EQ i kompresji oraz czasem innych efektów. Wtedy przy miksowaniu są one daleko łatwiejsze do dalszego uformowania.

2: Jeśli nie nagrywamy w taki sposób jak w p.1, to też można sporo "naciągnąć", ale wymaga to naprawdę drastycznego użycia eq i kompresji i trzeba mieć w tym sporo doświadczenia oraz dobry odsłuch.

3: Prawda jest też to, że materiał musi "działać" muzycznie.  Nie da się zrobić dobrego brzmienia ze ścieżek, które nie współgrają dobrze rytmicznie i aranżacyjnie.

4: Na końcu musi być zrobiony Mastering. Czyli taki już dosyć dobrze brzmiący miks bierzemy i poddajemy procesowi ostatecznego uformowania. Ustawia się tu panoramę stereo, balans tonów wysokich i niskich, ogólna głośność czy też "nasycenie" nagrania. I wtedy możemy się zbliżyć się do tego profesjonalnego poziomu, o którym Pan mówi.



Pozdrawiam,
Mariusz Wojtoń

E.C.P. Studio
Emotion Converting Plant


 

 


English version     



  




 

Studio Masteringu ECP
 
Mastering Studio  ECP

 

 

 

 

Tuning modyfikacja polepszenie poprawa brzmienia kolumn

 
Reaper Tutorial
 
Reaper
Warsztaty